W Białymstoku w przyszłym roku nie będzie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Z organizacji m.in. koncertu na Rynku Kościuszki czy aukcji internetowych i imprez towarzyszących rezygnują liderki białostockiego sztabu.
Wszystko przez brak chętnych do pomocy i brak czasu na organizację Finału.
Jak mówi jedna z liderek białostockiego sztabu Magda Łapińska – dużo czasu zajmuje im m.in. praca zawodowa i zajęcia na uczelni – przez to nie są w stanie przygotować finału WOŚP. Do tego – jak mówi – brakuje osób, które byłyby w stanie przejąć od nich kierowanie sztabem.
Niestety, ale już od kilku lat już potrzebowaliśmy osób chętnych do nas, do sztabu, dołączały do nas osoby, które chciałby nam pomagać przed samym finałem, ale w tym roku brakuje nam lidera, który zorganizuje cały finał. Niestety, ale nasze obowiązki na uczelni czy w pracy ograniczyły nasz czas w tym roku. Mimo, że jesteśmy silne, to brakuje nam czasu i tylko i wyłącznie dlatego nie jesteśmy w stanie zorganizować finału – mówi Magda Łapińska. Mimo rezygnacji z organizacji wielkiego koncertu – jest szansa, że w przyszłym roku pojawią się na ulicach wolontariusze z puszkami – dodaje Łapińska.
Postaram się, żeby wolontariusze byli w przyszłym roku, ale na pewno będzie to liczba mniejsza, ponieważ nie jestem w stanie sama zorganizować tak finału, żeby było ok. 300 wolontariuszy – jak w ubiegłym roku, ale też nie pozwolę na to, żeby nikt się z puszkami nie pojawił na ulicach Białegostoku – podkreśla Magda Łapińska.
28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w niedzielę 12 stycznia przyszłego roku.
Napisz komentarz