Telewizja Polska domaga się od wicemarszałka Senatu przeprosin za jego słowa o tym, że do zabójstwa Pawła Adamowicza doprowadziła „atmosfera szczucia i nagonki, w której brała udział również telewizja publiczna”. Chce też, aby wpłacił pieniądze na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
– Do tego mordu politycznego doprowadziła atmosfera szczucia, atmosfera nagonki, w której brały także udział publiczne media, szczególnie publiczna telewizja, i ta warszawska, i ta lokalna – powiedział Borusewicz w Polsacie 14 stycznia, w dzień śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Adamowicz dzień wcześniej został zaatakowany nożem przez Stefana W. na scenie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
TVP wytoczyła za te słowa Borusewiczowi proces cywilny przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Oprócz przeprosin domaga się wpłaty 10 tys. zł na konto WOŚP – poinformował Borusewicz we wpisie na Facebooku.
„Z niecierpliwością oczekuję na rozprawę” – zapowiada wicemarszałek Senatu. Borusewicz przypomina też, że TVP skierowała już pozwy m.in. przeciw rzecznikowi praw obywatelskich Adamowi Bodnarowi i prezydentowi Poznania Jackowi Jaśkowiakowi.
„W pozwie jest mowa o >>tragicznej śmierci<<, a nie o morderstwie prezydenta, do którego doszło na oczach tysięcy ludzi przed sceną i milionów przed telewizorami” – pisze wicemarszałek Senatu.
Od stycznia 2018 r. do stycznia 2019 r. TVP wyemitowała ponad 1,6 tys. materiałów na temat Pawła Adamowicza. Rada Etyki Mediów stwierdziła, że złamano w nich pięć z siedmiu zasad zapisanych w Karcie Etycznej Mediów.
źródło: onet.pl
Kiedy i gdzie będzie można podpisać listy poparcia Marszałka Bogdana Borusewicza ?