Pomoc jednej osobie nie zmieni całego świata, ale może zmienić świat dla jednej osoby.

Niedawno czytałam tekst o tym, że w dzisiejszych czasach ludziom nie chce się czytać żadnych dłuższych form w necie. Ma być krótko, podobno ideałem jest 140 znaków dostępnych na Twitterze. No cóż. Muszę Was rozczarować, bo nie poddaje się tym trendom i mam nadzieję, że przełkniecie więcej niż kilka linijek tekstu, bo dzisiaj chciałam Was zaprosić do miejsca w sieci, które powstało kilka miesięcy temu i nieprzerwanie niesie pomoc potrzebującym.

Część z Was pewnie w tym momencie opuściła już wpis, bo w końcu 140 znaków wykorzystane, brakuje wielkiej infografiki i przecież dopiero co skończyły się wakacje, jedną nogą jesteście jeszcze na urlopie. Bardzo dziękuje drugiej części, która czyta dalej. W zasadzie powinnam się przedstawić, bo już bezczelnie przeszłam z Państwem na Ty. Nazywam się Patrycja Krzymińska, wiem, że większości z Was to nic nie mówi, ale w naszym gronie #MuremZaOwsiakiem słyszeliście i wielu z Was pewnie wzięło udział w rekordowej, facebookowej zbiórce do ostatniej puszki Pana Prezydenta na rzecz WOŚP – byłam pomysłodawczynią tej inicjatywy wsparcia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz oddania hołdu śp. Pawłowi Adamowiczowi. Bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję za dołączenie do tej akcji!Wspólnie zrobiliśmy mega, mega dużo dobrego! Pokazaliśmy Siłę DOBRA! Ale o tym innym razem  W tym miejscu chciałabym głośno zaznaczyć, że nie godzę się na żaden hejt dotyczący tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, żaden hejt wymierzony w jego rodzinę i w stronę aktualnej pani prezydent Miasta Gdańsk. Zanim ktoś zacznie klepać bzdury w klawiaturę to niech pamięta, że nawet w necie nie jest się anonimowym. Wiem, że tym, którzy stoją #MuremZaOwsiakiem Hejt Nie Gra, ale dmucham na zimne ;).

Wracając do tematu dzisiejszego wpisu, chciałabym Was gorąco zaprosić do grupy Orkiestra Pana Prezydenta. Dlaczego powstała ta grupa? Bardzo spontanicznie, by osoby, które włączyły się do zbiórki na niemal 16 milionów złotych się nie zgubiły. Stąd też jej nazwa nawiązująca do śp. Prezydenta Miasta Gdańsk. Szybko zaczęły napływać prośby o pomoc i uznałam, że to dobre miejsce by nadal ją nieść. Pojawił się problem w jaki sposób wybrać osobę, której będziemy starać się pomóc, na rzecz której będziemy organizować licytacje. Przecież nie mogę zadecydować, że operacja Kasi jest ważniejsza od operacji Basi. Prawda? Wzięlibyście na siebie taką odpowiedzialność? Ja nie. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem było losowanie. Dlatego powstał formularz zgłoszeniowy na www.orkiestrapanaprezydenta.pl gdzie każdy może zgłosić zbiórkę ratującą życie i zdrowie do losowania.Na rzecz wylosowanej zbiórki będziemy grali przez pełen miesiąc, a nie jak do tej pory przez 2 tygodnie. Każdego 1-ego danego miesiąca losujemy nową zbiórkę. Zachęcam do dołączenia do grupy i aktywnej pomocy.

Orkiestra Pana Prezydenta to grupa ludzi, którzy postanowili mieć realny wpływ na ratowanie życia i zdrowia. Czy Wy kiedykolwiek pomyśleliście o tym, że 5 złotych może uratować komuś życie? Pewnie macie zdziwioną minę i pytanie o czym ona pisze: 5 złotych? Serio? A no jak najbardziej serio. W naszej grupie jest około 8 tysięcy osób. Przy założeniu, że każdy z nich da chociaż 5 zł na aktualnie wspieraną zbiórkę jesteśmy w stanie uzbierać 40 TYSIĘCY ZŁOTYCH. W ten sposób waśnie Wasze 5 złotych może znacząco wpłynąć na wynik zbiórki i tym samym uratować komuś życie- po prostu skala ludzi wrażliwych serc musi być odpowiednio duża! „Pomoc jednej osobie nie zmieni całego świata, ale może zmienić świat dla jednej osoby.” – warto o tym pamiętać. Przez pół roku Orkiestra Pana Prezydenta pomogła kilkunastu fantastycznym osobom <3.

Pozwolę sobie bardzo krótko przedstawić „naszych podopiecznych”:
1. Maja Golimowska – uległa strasznemu wypadkowi samochodowemu, pierwsza terapia komórkami macierzystymi przyniosła efekty. Dzięki wsparciu OPP Majcia ma zapewnione środki na podanie kolejnej serii.
2. Wiktor Strzelecki zwany Ptysiem  Udało nam się pomóc w zbiórce, dzięki której Ptyś ma zapewnione zabiegi rehabilitacyjne.
3. Mateuszek Kozak – prawdziwy wojownik z bardzo poważnymi wadami serduszka. Robiliśmy co w naszej mocy aby zebrać pieniądze na operację w Bostonie. Udało się i dziś Mati jest zdrowym chłopcem.
4. Oluś Kosiek – wspaniałe dziecko, któremu groziła amputacja nóżki. Do walki o jego zdrowie włączył się Patryk Vega, telewizja i lokalne media. My również mieliśmy swój skromny udział w tym, że Oluś wraz z Rodzicami jest już po dwóch z trzech operacji w Paley Institute na Florydzie.
5. Artur Sasinowski – podobnie jak Oluś walczy o to, by móc normalnie chodzić, wymaga skomplikowanej operacji, której przeprowadzenia podejmie się Dr Paley. Wciąż nie udało się zebrać całej potrzebnej kwoty na jego operację.
6. Paweł Nowaczyk –o jego powrót do zdrowia walczyła jego żona Joasia, niestety w czerwcu tego roku zmarła. Ale Paweł nie został sam – jego najbliżsi nadal walczą o jego zdrowie.
7. Tomuś Kubik – uśmiechnięty maluszek z połową serduszka. Z naszą pomocą zebrano całą kwotę na operację w Niemczech. Zacytuję tu słowa jego mamy, zamieszczone na portalu sie pomaga.pl po zamknięciu zbiórki: „W miejscu brakującej połówki Tomusiowego serca, są tysiące Waszych imion… Wszystko razem tworzy całość – tworzy jego przyszłość.”.
8. Lenka Sienicka – dziewczynka z tak rzadką chorobą genetyczną, że najpierw trzeba ją zbadać i opisać, zanim można będzie podjąć leczenie. Tym czasem pomogliśmy zebrać pełną kwotę na rehabilitację i diagnozowanie Leny.
9. Paweł Fibakiewicz – przez zaniedbania administratora budynku uległ ciężkiemu wypadkowi. Orkiestra Pana Prezydenta wsparła również jego zbiórkę. Udało się – dzięki szybkiej akcji i pomocy Doroty – zapewnić Pawłowi klimatyzację w domu!!
10. Monika Wawrzkiewicz – dzielna dziewczyna, która codziennie walczy z padaczką lekooporną. Mimo to odnosi sukcesy w sporcie i działa charytatywnie. Nadal potrzebne są środki na operację mózgu w Niemczech.
11. Marika Kassan – cierpi na porażenie mózgowe, jednak pomogliśmy w zebraniu 100% na jej rehabilitację.
12. Franio Popek – glejak zaatakował u niego pień mózgu. Wciąż brakuje ponad 35 tysięcy, by Franio mógł przejść niezbędne leczenie.
13. Marcel Ogórek – nowotwór nie oszczędza tego małego wojownika. Ale Marcelek dzielnie walczy. Niestety, brakuje jeszcze ogromnej kwoty, by zapewnić immunoterapię anty-GD2, która daje mu szansę na przeżycie.
14. Szymek Wojtczak – nasz ostatni podopieczny przed wakacjami. 100% na podanie komórek macierzystych! Końcówka zbiórki to w zasadzie zasługa naszej Orkiestry.

Nie jestem w stanie policzyć, jaka dokładnie kwota została zebrana bezpośrednio przez członków Orkiestry, ale – zakładając średnią 15 tyś. na zbiórkę – w ciągu pół roku zebraliśmy ok. 210 tyś. złotych. To zapewne zaniżona kwota. Ale nie tylko o ilość zebranych pieniędzy tutaj chodzi. Staramy się jak najbardziej nagłośnić zbiórkę wspieranej osoby, by już bez naszego wsparcia jak najczęściej wyświetlała się w mediach społecznościowych oraz by była w czołówce zbiórek danego portalu. Dla każdej wylosowanej zbiórki od 1 września będziemy grali przez pełen miesiąc. Początkowo na profilu „Kawa z Pati” organizowaliśmy licytacje https://www.facebook.com/KawaZPati/, a od niedawna na specjalnie utworzonym do licytacji fp „Kawa z Pati – licytacje” https://www.facebook.com/Kawa-z-Pati-licytacje-108471810521748/ Orkiestry Pana Prezydenta nie było by w takiej formie bez tysięcy osób o wrażliwych sercach ale również bez fantastycznych moderatorów i administratorów, którzy odpowiadają na mnóstwo pytań. Dorota Sygnowska, Justyna Rachuna, Ewa Bałtruczuk, Marek Męczyński, Michał Szafoni, Jakub Piotrowski to tylko niektóre osoby, bez których zaangażowania grupa nie działałaby tak dobrze To oni weryfikują zgłaszane zbiórki, poświęcają mnóstwo czasu na udzielanie się w grupie, informują zabieganych ile już udało się zebrać pieniędzy, zachęcają do udziału w naszych licytacjach, pozyskują przedmioty na licytacje. Jak tylko do nas dołączycie na pewno sami zobaczycie ile dobrego robią. Nie publikuje nazwisk innych fantastycznych członków Orkiestry Pana Prezydenta, ale widzę Was i bardzo dziękuje za zaangażowanie i wsparcie. Mam nadzieję, że wielu z Was po dobrnięciu do końca tego krótkiego tekstu zechce zmienić czyjś świat razem z nami <3

Ściskam Was gorąco,
Patrycja Krzymińska
Miłego dnia 🙂

FOTO. Fundacja WOŚP