15 992 872,55 polskich złotych. Tyle dokładnie wydano z zebranych 15 991 611 złotych w zorganizowanej przez Patrycję Krzymińską zbiórce „Ostatniej Puszki Prezydenta Adamowicza”.
Jako Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy obiecaliśmy wtedy, że całość tej sumy zostanie wydana na sprzęt medyczny dla Gdańska. Pierwszym zakupionym urządzeniem była karetka typu „N” dla Szpitala Św. Wojciecha – Copernicus. Kosztowała 1 025 599,58 PLN. Wręczyliśmy ją 8 marca w Europejskim Centrum Solidarności, gdzie ogłaszaliśmy wynik całej zbiórki 27. Finału WOŚP. W sumie dzięki „ostatniej puszce” kupiliśmy sprzęt dla wspomnianego Szpitala św. Wojciecha przy ulicy Jana Pawła II (wartości 6 370 375,18 PLN), dla Szpitala im. Kopernika na Nowych Ogrodach (855 917,44 PLN), dla Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego na Dębinki (5 411 420,84 PLN), dla Szpitala Dziecięcego na Polanki (2 897 459,09 PLN), oraz dla Hospicjum im. Dutkiewicza (457 700 PLN).
WYDALIŚMY ŁĄCZNIE 15 992 872,55 PLN.
Poniżej cała wiadomość od Jurka:
Ostatnia puszka Prezydenta Gdańska, dzięki niesamowitemu wsparciu internautów nie tylko z Polski, ale i całego świata, zakończyła się zbiórką 15 991 611 PLN. Patrycja Krzymińska – „krawcowa z Gdańska” – przemiła dziewczyna, która pozwoliła tak o sobie mówić, zaprosiła wszystkich, aby za pośrednictwem Facebooka dokończyć finałową zbiórkę zamordowanego Pawła Adamowicza. Rezultat przeszedł najśmielsze oczekiwania.
Jako Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy obiecaliśmy wtedy, że całość tej sumy zostanie wydana na sprzęt medyczny dla Gdańska. Pierwszym zakupionym urządzeniem była karetka typu „N” dla Szpitala Św. Wojciecha – Copernicus. Kosztowała 1 025 599,58 PLN. Wręczyliśmy ją 8 marca w Europejskim Centrum Solidarności, gdzie ogłaszaliśmy wynik całej zbiórki 27. Finału WOŚP. W sumie dzięki „ostatniej puszce” kupiliśmy sprzęt dla wspomnianego Szpitala św. Wojciecha przy ulicy Jana Pawła II (wartości 6 370 375,18 PLN), dla Szpitala im. Kopernika na Nowych Ogrodach (855 917,44 PLN), dla Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego na Dębinki (5 411 420,84 PLN), dla Szpitala Dziecięcego na Polanki (2 897 459,09 PLN), oraz dla Hospicjum im. Dutkiewicza (457 700 PLN).
WYDALIŚMY ŁĄCZNIE 15 992 872,55 PLN.
W planie mamy jeszcze zakup aparatu RTG dla szpitala uniwersyteckiego i na to zagwarantowaliśmy pieniądze spoza „ostatniej puszki”. To wartość kilkuset tysięcy złotych, ale o ostatecznej cenie poinformujemy kiedy dokonamy zakupu. W kupionych dzięki facebookowej zbiórce urządzeniach znalazły się m.in. 2 rezonanse magnetyczne, tomograf komputerowy, USG, systemy monitorowania pacjenta, zestawy do trudnej intubacji, laser do leczenia blizn pooparzeniowych oraz wiele drobniejszych urządzeń m.in. dla hospicjum. Aby zakupy zrobić jak najlepiej, potrzebowaliśmy kilku miesięcy, ale jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników naszych negocjacji. Pieniądze zostały bardzo solidnie wydane na sprzęt z najwyższej półki. Rezonanse i tomograf komputerowy są w fazie realizacji – potrzeba przygotować miejsca w których będą urządzenia pracowały. Takich aparatów w przeszłości kupowaliśmy sporo i wiemy, że potrzeba czasu, aby wszystko zgodnie ze sztuką przygotować. Po zakupie rentgenu dla szpitala uniwersyteckiego podamy dokładny protokół wszystkich naszych zakupów i miejsca ich funkcjonowania.
Te prawie 16 milionów złotych w zestawieniu z pieniędzmi Narodowego Funduszy Zdrowia to zaledwie ziarenko, a może nawet pył. Jakże nabierają one jednak wagi i znaczenia, kiedy wydane są solidnie, zgodnie z najlepszą wiedzą, na sprzęt, który jest potrzebny i którego najwyższa jakość zapewnia długie użytkowanie. Nasze zakupy były poprzedzone pytaniami, konsultacjami, nic nie było robione nagle, szybko. Podkreślam te słowa w kontekście obietnic wyborczych kandydatów prześcigających się w pomysłach naprawiania polskiej służby zdrowia. Nagle znajdują się pieniądze w różnych słownych deklaracjach, a wręcz widzimy, że jest to góra pieniędzy idąca w dziesiątki miliardów złotych.
Przez 27 lat grania Orkiestry na sprzęt i nasze programy medyczne zebraliśmy i wydaliśmy ponad miliard złotych, wprowadzając do polskich szpitali ponad 60 000 różnych urządzeń. 27 lat grania Orkiestry nauczyło nas bardzo trzeźwej oceny stanu rzeczy, o czym wielokrotnie piszę i mówię. Dlatego każda złotówka wrzucona do orkiestrowej puszki ma swój sens i jak się okazuje, przynosi wiele pożytku w zestawieniu z ogromnym budżetem Narodowego Funduszu Zdrowia. Więc zamiast deklarowanych pieniędzy i nagłych zakupów na przykład 200 karetek, wolałbym usłyszeć w przedwyborczych deklaracjach o sensowych rozwiązaniach logistycznych i przebudowie całego, moim zdaniem, niezwykle źle działającego systemu opieki zdrowotnej.
To może warto pójść na wybory?
Na pewno warto pójść i zagłosować,aby potem nie żałować….
To wspaniała inicjatywa takich zakupów dla szpitali mamy dzięki Orkiestrze sprzęt na wysokim poziomie tylko szkoda że nie mamy personelu godnie zarabiajacego w tak wyposażonych placówkach brawo Panie Jurku