Kolejny ksiądz i kolejna parafia. Tym razem proboszcz Parafii Polskokatolickiej pw. św. Jakuba Apostoła w Żółkiewce przekazał niedzielną ofiarę na rzecz WOŚP. Po przekazaniu datków na jego szacie pojawiło się czerwone serduszko.
– To, aby zamiast niedzielnej tacy ofiary wrzucać do puszek wolontariuszy WOŚP, zainicjował ks. Kazimierz Klaban – mówi ks. Kamil Wołyński, proboszcz Parafii Polskokatolickiej pw. św. Jakuba Apostoła w Żółkiewce, liczącej ok. 200 wiernych. – Pomyślałem, że czemu nie mielibyśmy zrobić podobnie i tak się zaczęło.
Nikt z parafian nie skrytykował tego pomysłu. Ku zaskoczeniu proboszcza było wręcz przeciwnie. Zachęcali go do tego, aby kontynuować akcję w następnych latach.
– Sprzęt, który kupuje fundacja WOŚP naprawdę pomaga – podkreśla Janina Kwiecińska, jedna z parafianek.
Zdaniem ks. Kamila Wołyńskiego prawie wszystkie dzieci w Polsce korzystają ze sprzętu WOŚP.
– Później my księża te dzieci chrzcimy i wychowujemy w duchu chrześcijańskim – podkreśla proboszcz parafii polskokatolickiej w Żółkiewce, który dodaje, że wszelka pomoc, zarówno dzieciom, jak też dorosłym, jest godna pochwały.
źródło: dziennikwschodni.pl
Brawo dla księdza, to dla mniej znak że jest w Polsce już 2 księży, którzy mają serce i empatię! Co by tak dalej to może i młodzież wróci do kościoła 👍❤