Ciąg dalszy afery leżakowej. Kilka godzin temu Jurek Owsiak poinformował o wysłaniu do dyrekcji szpitali w całej Polsce oficjalnego listu odnośnie WOŚPowych leżanek. Dosłownie przed momentem napisała do nas kolejna matka. Tym razem ze szpitala w Kłobucku.
Dołącz do naszej grupy na Facebooku - #MuremZaOwsiakiem.
– A ja króciutko. Leżę z synem w Rejonowym szpitalu w Kłobucku. Fotele od Fundacji WOŚP dotarły i tutaj… Niestety na dyżurkę dla pielęgniarek… Ja muszę płacić 15 zł za dobę za leżankę. Dziękuję za uwagę. – pisze do nas Pani Karolina Bielska, która podesłała nam również dwa zdjęcia.
Akurat w tej sytuacji nie może być mowy o braku miejsca. Wystarczy zwrócić uwagę na jak dużym łóżku leży obecnie Pani Karolina. Łóżko to śmiało można by zastąpić dwoma, darmowymi fotelami od WOŚP.
Chwilę później otrzymaliśmy numer telefonu do Pani Karoliny. Jak udało nam się dowiedzieć mama wraz z 10-cio miesięcznym dzieckiem, które ma zapalenie płuc znajduje się w szpitalu na oddziale niemowlęcym połączonym z dziecięcym.
– Powiedzieli, że to dla nich i mam się nie interesować. – dodała w rozmowie telefonicznej Pani Karolina. Wczoraj zwróciłam uwagę o fotele i mam piekło na ziemi. Jak się wczoraj upomniałam o fotel to dzisiaj nawet pielęgniarki nie chcą podawać mojemu dziecku leków sama muszę. Ja już życia tu nie mam. Okropne się dla mnie zrobiły. Ja to wytrzymam, ale żeby tylko na moim dziecku to się nie odbiło… – kończy Pani Karolina.
Zadzwoniliśmy do Szpitala w Kłobucku. Ten umywa ręce.
– Nic mi o tym nie wiadomo. Proszę dzwonić jutro. – odsyła nas kobiecy głos w słuchawce.
Wpis początkowo pojawił się tylko na Facebooku. Godzinę po naszym telefonie, który wykonaliśmy do szpitala zastępcy ordynatora oddziału przyszedł do Pani Karoliny i powiedział, że jeżeli usunie wszelkie materiały z sieci to będzie miała wszystko za darmo – pościel oraz leżankę.
– Przyszedł do mnie zastępca ordynatora i powiedział, że on widział ten post w Internecie. Dostanę ten fotel i za nic nie będę płacić. Tylko ja dostanę, inne matki nie dostaną. Pościel chcą mi zaoferować za darmo pod warunkiem, że usunę ten post. – przekazała nam Pani Karolina.
Dołącz do naszej grupy na Facebooku - #MuremZaOwsiakiem.
Poniżej przeczytać możecie list WOŚP i Jerzego Owsiaka, który wysłany został do dyrekcji szpitali:
Mama dziecku może mierzyć temperaturę i podać syrop, który przyniesie pielęgniarka.. Rozumiem, że pielęgniarki nic przy pani dziecku nie robią, więc sama pobiera pani krew i zakłada venflon…Miała Pani łóżko przy dziecku, a chciała fotel? Jestem pewna, że gdyby była potrzeba to fotel byłby wstawiony. Można zostawić dziecko bez opieki, jest taka sala…..Jak się zostaje z dzieckiem, trzeba przewijać, myć dziecko, nakarmić, można zmierzyć temperaturę i podać przyniesiony lek w obecności pielęgniarki.Wszystko to co pani zrobiła było niepotrzebne….
paranoja….
Czy wam tak trudno zrozumiec ze nie placi sie tych 15 zl za lózko tylko za wode/prad/sprzatanie itp ? Kazdy sobie podlaczy telefon laptop czajnik tablet itp itd TO KOSZTUJE. Na tych fotelach tez byscie placiły.
Moje zdanie zabrać tym szpitalom nie tylko fotele ale cały sprzęt od orkiestry zobaczymy co im się będzie bardziej opłacać . Czy kazać płacić rodzicom za leżanki mimo że są łóżka od fundacji czy kupić nowy sprzęt bo fundacja zabrała to na czym pracują ?
[…] Leżakowej afery ciąg dalszy: Kłobuck – „Zwróciłam uwagę o fotele i mam piekło na … […]
Szpital w Lublinie jest jeszcze lepszy ,wyszedł nie wy regulamin ,że rodzice nie mogą spać przy dziecku tylko w hotelu szpitalnym za opłatą . Tylko uakbto na się do bezpieczeństwa dziecka ,mówię o oddziale onkologii ,dzieci po chemioterapii wymiotują ,mają zawroty glowy itp ,kto się nimi zaopiekuje ? 3pielęgniarki na 30 pacjentów ???? Ratunku
Moja żona również była w tym szpitalu pod koniec stycznia 2019r z małym synkiem i za lezanke placilismy 15 zl za dobe. A fotele do picia kawki przez pielęgniarki jak znalazl. Mam nadzieję że ta sprawa zostanie należycie załatwiona.
Czemu nie wyedytujecie artykłu jak sama zainteresowana wypowiedziała się w komentarzach? Trzeba walczyć o swoje i super, że to robicie ale nie można grać nieczysto tak jak to robi druga strona. W tematach o medycynie i służbie zdrowia nie powinno być takich zagrywek.
Ciekawe kto chce zataic prawda.
Kilka miesięcy temu przebywając na oddziale również placilam za łóżko. Nie zostałam poinformowana o możliwości skorzystania z darmowego fotela,ani ja Ani rzadka z przebywających tam matek.
Ktoś próbuje zamieść sprawę pod dywan.
Niestety sama prawda, leżałam z synkiem miesiąc temu I też za łóżko płacić musiałam A fotele dla pan pielęgniarek I gabinetach lekarskich( dla elity ) smutne. Mam nadzieję że się to zmieni :-/
Ciekawe kto się podszywa
Treść artykułu mija się z prawdą, w żaden sposób nie byłam zastraszana, ani szantazowana… Rozmowa z zastępcą ordynatora przebiegała zupełnie inaczej, niż jest to napisane w artykule. Zostałam po prostu poinformowana o możliwości korzystania z fotela bez żadnych warunków wstępnych, redaktor mimo mojej wyraźnej prośby o usuniecie wpisu nie dostosował się do mojej prosby. Sądzę, że chce zrobić aferę z czegoś, czego tak naprawdę nie ma. Karolina Bielska.