Jurek Owsiak zadeklarował finansowe wsparcie dla poznańskiego zoo, do którego trafiły tygrysy jadące z Włoch do Rosji. – Wielki szacunek dla wszystkich, którzy brali udział w akcji ratującej nieszczęśliwe tygrysy – napisał na profilu na Facebooku szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Tygrysy przyjechały do Poznania w bardzo złym stanie. W czwartek siedem zwierząt zostało przetransportowanych do tamtejszego ogrodu zoologicznego z polsko-białoruskiej granicy. Zwierzęta muszą zostać w Polsce co najmniej przez najbliższe dwa tygodnie. Przez ten czas specjaliści będą walczyć o ich zdrowie.
Akcja służb i pracowników poznańskiego zoo odbiła się szerokim echem w Polsce i za granicą. Tysiące komentarzy pojawiło się w mediach społecznościowych. W niedzielę ze wsparciem pospieszył również Jurek Owsiak.
Wielki szacunek dla wszystkich, którzy brali udział w akcji ratującej nieszczęśliwe tygrysy jadące z Włoch do Rosji. To coś nieprawdopodobnego, że w ogólnoświatowej narracji dotyczącej dbania o naszą planetę i o jej każdy szczegół, ktoś wpada na tak nieprawdopodobnie bestialski pomysł jak transport zwierząt w taki sposób!” – napisał Owsiak.
„Na szczęście w pierwszej kolejności służby celne, policja, a następie pracownicy i weterynarze z ogrodów zoologicznych w Człuchowie i przede wszystkim w Poznaniu, gdzie trafiły zwierzęta znajdujące się w najgorszym stanie, natychmiast ruszyli z pomocą.” – kontynuuje szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wspaniałe są komunikaty i zdjęcia uratowanych i dochodzących do siebie tygrysów. Przeczytałem, że poznańskie ZOO zwróciło się do wszystkich z apelem o wsparcie finansowe. Chodzi nie tylko o pomoc w obecnej sytuacji, jest także pomysł na przyszłość, aby stworzyć azyl dla zwierząt, które mogą znaleźć się w podobnej sytuacji. Wymieniono nawet konkretną kwotę – 6 mln złotych, do zebrania której gorąco, gorąco namawiam. Właśnie dowiedziałem się, że Nagroda imienia Andrzeja Wajdy, którą otrzymałem blisko rok temu, łączy się także z gratyfikacją finansową, jaką właśnie mam odebrać. Postanowiliśmy wraz z Dzidzią, że w całości chcemy ją przeznaczyć na fundusz poznańskiego zoo” – deklaruje Owsiak.
Miały trafić do cyrku
Przypomnijmy, ciężarówka z 10 tygrysami uwięzionymi w niewielkich klatkach wyjechała z Rzymu 22 października. Jechała do Dagestanu – republiki Federacji Rosyjskiej. Według nieoficjalnych informacji zwierzęta miały trafić do cyrku.
Samochód utknął na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie 26 października. Białorusini nie chcieli wpuścić auta. Najpierw okazało się, że kierowcy nie mają białoruskich wiz. Potem, gdy transport przejął Rosjanin, białoruskie służby stwierdziły, że brakuje wymaganych dokumentów. Transport został cofnięty do Polski, samochód umieszczono w terminalu w Koroszczynie. Jeden z tygrysów zmarł.
źródło: wp.pl
Mam nadzieje, ze w azylu znajdzie sie miejsce dla WSZYSTKICH transportowanych Zwierzat.
To wspaniały gest. To również wspaniałe, że taki moralny autorytet, jakim jest Pan Jerzy Owsiak zabrał głos w sprawie tych zwierząt, które są cudem natury i które zostały tak poniżone i umęczone przez człowieka. Tygrysy ocalone przez ludzi o wielkich sercach i odwadze, takich jak Pani Dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu to kropla w oceanie „zwierzęcego cierpienia”, ale miejmy nadzieję, że to jest ta przysłowiowa kropla, która drąży skałę.
Brawo panie Owsiak !
Dziękujemy !!!
Ludzie o wielkich sercach,którym nie obcy jest los zwierząt ,cały Owsiak wspaniały facet